Co podniecało starożytnych Greków

Wyjątkowo inne zagadnienie niż zawsze. Tym razem poruszymy temat historyczny, który też może być ciekawą propozycją na chwilę seksualnej lektury. Opiszę co podniecało starożytnych Greków i co uwielbiali u swoich drugich połówek.

Ideały w tamtych czasach

Faceci stawiali na małe piersi i owłosionie cipki. Kobiety niedepilowane bardzo ich podniecały i pobudzały do działania. Faceci uwielbiali też kobiety miesiączkujące. Dla nich to był fetysz najwiekszych wymiarów. Mężczyzna uznawał kobietę krwawiącą za coś wyjątkowego, za siłę płodności.

Jeżeli natomiast mówimy o ideałach kobiet to one uwielbiały małych, szczupłych ogierów. Być może nie uwierzycie, ale w tamtych czasach podziwiano małe penisy. Kobiety się nimi zachwycały i każda miała ochotę spróbować takiego kutasa. Być może wtedy nie chodziło im tak bardzo o orgazm jak o wygląd. Nawet w obrazach i rzeźbach to facetów przedstawiano z małymi ptakami.

Starożytni ludzie mieli także swoje seksualne fetysze. Najbardziej podniecały ich podobno pośladki i stopy. Jako ciekawostkę dodam, że jedne z najpiękniejszych pośladek uchodziły te Afrodyty z Knidos. Poza pośladkami uwielbiali również bioderka i ich zgrabne kształty. Oczywiście teraz czasy się zmieniły, ale śmiało mogę stwierdzić, że również w tym wieku podobają nam się podobne części ciała. Co ty sądzisz o tym temacie? Jeżeli Ci się spodobał to możemy pisać więcej takich nowinek historycznych ze świata seksu i erotyki.

źródło: sexymens.pl