Jak urozmaicić swoje życie seksualne?

Nie będzie przesadnym stwierdzenie, że jakość współżycia intymnego istotnie odbija się na jakości całego związku. Kiedy zatem temperatura w sypialni zauważalnie opada – a to może zdarzyć się naprawdę każdej parze, niezależnie od wspólnego stażu i siły uczuć – warto wspólnie poszukać sposobów na ponowne rozpalenie namiętności i sprawienie, że każdy kolejny seks będzie tak samo dobry. Takich sposobów jest na szczęście całe mnóstwo, a te najciekawsze prezentujemy Wam poniżej.

Jak urozmaicić swoje życie seksualne?

Pozycja (nie)obowiązkowa

Chyba najprostszym sposobem na urozmaicenie kochania się jest zmiana sposobu, w jaki to robicie. Nikt nie ujmuje pozycji misjonarskiej, ale ileż można? Każdy inny wariat, to zupełnie inne doznania. Już samo ułożenie bioder wpływa na to, jak głęboko i pod jakim kątem członek wchodzi w partnerkę. Są też takie pozycje, w których zdecydowanie prościej stymuluje się łechtaczkę. Co bardziej wygimnastykowani i rozciągnięci mogą też spróbować skomplikowanych układów. Możliwości jest multum, sama Kamasutra zawiera ich ponad kilkadziesiąt. W zasadzie jedynym ograniczeniem jest tylko Wasza wyobraźnia.

Wyjdźcie poza sypialnię!

Zgoda, kochanie się we własnym łóżku to chyba najwygodniejszy sposób uprawiania miłości. Po co jednak ograniczać się do jednego miejsca, skoro dysponujemy całym mieszkaniem? Blat kuchenny, czy stół to świetny pomysł na ciekawszą formę deseru po kolacji, dodatkowych wrażeń z pewnością dostarczy Wam także oparcie się o wirującą pralkę. W łazience postawcie na długą, zmysłową kąpiel przy świecach, połączoną z masażem. Jeśli nie macie wanny, gorący prysznic w ciasnej kabinie również doskonale zdaje egzamin, ale musicie być przy tym ostrożni – poślizgnięcie się w trakcie igraszek może wprawdzie wyglądać zabawnie, ale jego skutki już z całą pewnością zabawne nie są. Mając w sobie nutę ekshibicjonizmu i dysponując odpowiednio szerokim parapetem, możecie spróbować zrobić to przy oknie. Do tego podejdźcie jednak z umiarem – nie każdy musi mieć ochotę oglądać dwoje ludzi uprawiających seks.

Samo mieszkanie to wciąż za mało?

Wyjście w plener to również dobra opcja, pod warunkiem, że tu także jesteście ostrożni. Pomijając moralne konsekwencje ewentualnego przyłapania, seks w miejscach publicznych jest prawnie usankcjonowany i w zależności pod który artykuł Kodeksu Wykroczeń zostanie on podpięty, może zostać ukarany mandatem nawet do 5 tysięcy złotych, czy też aresztem od 5 do 30 dni. Mając to na uwadze, wybierajcie miejsca jak najbardziej odludne, takie jak dzikie plaże, czy rzadko uczęszczane lasy. Decydując się na seks na dworze, koniecznie zaopatrzcie się w koc – piasek i mrówki w miejscach intymnych to żadna przyjemność. Doskonałym wyjściem będzie również seks w samochodzie: ograniczona przestrzeń niejako wymusi na Was kreatywne podejście i zmusi do improwizowania. Nie zapomnijcie tylko o hamulcu ręcznym!

Zabawki tylko dla dorosłych

Czasy, w których posiadanie wibratora, czy innego gadżetu erotycznego było tematem absolutnego tabu, mamy już dawno za sobą. I całe szczęście, bo stanowią one wyjątkowo skuteczny sposób na urozmaicenie życia seksualnego. Dzisiejszy przemysł erotyczny oferuje naprawdę szeroką gamę produktów, od tych bardzo dyskretnych, po te najbardziej dosadne, a to, po które zdecydujecie się sięgnąć, zależy już tylko od Was.

 Oczywiście na początek warto jest zacząć na spokojnie, od nakładek wibracyjnych, czy kulek gejszy, a już tak niepozorne zabawki potrafią dostarczyć zupełnie nowych wrażeń w sypialni i poza nią. Przykładem godnym polecenia są tu małe wibrujące jajeczka, które partner może zdalnie kontrolować za pomocą bezprzewodowego pilota lub poprzez dedykowaną aplikację na smartfona. Co śmielsze pary mogą za ich pomocą umilić sobie czas w trakcie nudnego przyjęcia, całkowicie bez wiedzy osób postronnych. Kto wie, może z czasem zechcecie sięgnąć po coś odważniejszego? Z pewnością zawsze będziecie mieli w czym wybierać, pamiętajcie jednak, by kupować tylko u sprawdzonych producentów, gdyż te najtańsze zabawki mogą zawierać w składzie szkodliwe dla zdrowia ftalany, a wywołane przez nie reakcje alergiczne są ostatnią rzeczą, której chcielibyście doświadczyć podczas takich chwil.

Przebierać zamiast rozbierać

Byłby głupim ten, który stwierdziłby, że obcowanie z drugą osobą nago nie jest przyjemne. Czemu by jednak tej nagości nie urozmaicić? Erotyczna bielizna stanowi świetny element zabaw łóżkowych i znacząco dodaje im pikanterii. Rynek pełen jest producentów, zarówno krajowych, jak i zagranicznych, którzy oferują produkty z najwyższej jakości materiałów, od satyny po skórę. I, podobnie jak w przypadku zabawek, możecie sięgnąć po modele dyskretne, odważniejsze, czy wręcz jednoznacznie kojarzące się z bardzo niegrzecznym seksem. Taka odzież jest też świetnym prezentem na wspólną rocznicę, czy Walentynki, przenoszącym ich świętowanie bezpośrednio do łóżka. 

Liny i kajdanki

Na fali popularności niezwykle poczytnej powieści E.L. James – mowa tu oczywiście o Pięćdziesięciu twarzach Greya – ludzie przestali patrzeć na praktyki BDSM ze zniesmaczeniem, a zaczęli z ciekawością. Jest w tym słuszność, bo pewne ograniczenie ruchów, czy zmysłów podczas seksu to nie tylko podkręcona pikanteria, a również prawdziwy wyraz zaufania pomiędzy partnerami. Przy czym trzeba tu odrzucić stereotypowe myślenie, że wiąże się to od razu z okładaniem skórzanymi pejczami, czy innymi ekstremalnymi czynnościami. Już samo zasłonięcie oczu, czy też skrępowanie rąk gwarantuje całkowicie nowe doznania, nie tylko cielesne, ale i wizualne.

 Wywodzące się z Japonii metody wiązania ciała w różnych pozycjach, nazywane shibari, są uważane nawet za formę sztuki, wymaga to jednak pewnej praktyki, gdyż niektóre węzły potrafią być wyjątkowo skomplikowane. Co jest najważniejsze w takich praktykach, to zaufanie i słuchanie swojego partnera. Kontrolowane zadawanie bólu, na przykład poprzez klapsy, nie może w żadnym wypadku spod tej kontroli się wymykać. Ustalcie swoje słowo bezpieczeństwa, którego użycie będzie skutkowało natychmiastowym przerwaniem wykonywanych czynności. BDSM potrafi być niezwykle ekscytującą zabawą, pod warunkiem, że jesteście wyjątkowo odpowiedzialni. 

Bądźcie sobą

Brzmi jak banał, prawda? Mimo tego, kryje się pod tym coś więcej. Każdy z nas ma jakieś fantazje erotyczne, które chciałby spełnić ze swoją drugą połówką. W rzeczywistości jednak wstydzimy się o nich mówić, z obawy o bycie niezrozumianym, a wręcz odrzuconym. Takie tłumienie w sobie swoich potrzeb generuje niepotrzebny stres, który w skrajnych przypadkach może przerodzić się nawet w strach, co w bardzo negatywny sposób odbija się na namiętności i satysfakcji z pożycia. To podejście jest niezwykle błędne. Bycie ze sobą polega na szczerości, a ta w łóżku ceni się nawet podwójnie. Rozmawiajcie o swoich fantazjach nie wstydząc się ich. Kto wie, może Wasz partner, czy partnerka również chciałby spróbować czegoś ostrzejszego, ale podobnie do Was wstydzi się o tym powiedzieć? Skoro darzycie się uczuciem, nie bójcie się mówić o swoich skrytych pragnieniach. W ten sposób jeszcze bardziej scementujecie to, co Was łączy.

Źródło: https://redporno.pl